Po dwóch kolejnych wygranych, Poloniści ulegli w Radomiu miejscowemu Hydrotruckowi. Choć Czarne Koszule dobrze rozpoczęły mecz, ostatecznie to radomianie zwyciężyli 63:58.
Poloniści świetnie zaczęli mecz. W pierwszej kwarcie Czarne Koszule zagrały bardzo dobrze zarówno w ataku, jak i w obronie, czego rezultatem było wysokie prowadzenie 18:6 po pierwszych 10 minutach. Potem do głosu doszli już radomianie, którzy na 5 minut przed końcem drugiej kwarty po raz pierwszy w meczu objęli prowadzenie (22:21). Następne minuty to lekka przewaga Czarnych Koszul, czego rezultatem było ich prowadzenie 32:28 po I połowie.
Trzecią kwartę lepiej rozegrali gracze Hydrotrucka, w wyniku czego po 30 minutach gry prowadzili 43:40. Na początku czwartej odsłony powiększyli przewagę - gdy zegar wskazywał 4 minuty i 53 sekundy do końca regulaminowego czasu gry, radomianie wygrywali już 55:44.
Poloniści walczyli do końca, na półtorej minuty przed końcową syreną po trójce Michała Kierlewicza przegrywali tylko 54:57, a na 31,5 sekundy przed końcem strata Polonii wynosiła 4 punkty (56:60). Radomianie lepiej zagrali w końcówce meczu, dzięki czemu ostatecznie zwyciężyli różnicą 5 punktów.
Zdecydowanie najlepszym strzelcem Polonii był Maksymilian Motel, zdobywca 20 punktów. Innym zawodnikiem Czarnych Koszul z dwucyfrowym dorobkiem punktowym był Damian Cechniak, który do 14 punktów dorzucił 17 zbiórek.
Hydrotruck Radom - KKS Polonia Warszawa 63:58 (6:18, 22:14, 15:8, 20:18)
Punkty dla Polonii: Maksymilian Motel (20 pkt), Damian Cehcniak (14 pkt), Patryk Pełka (7 pkt), Michał Szymański (6 pkt), Michał Kierlewicz (5 pkt), Marcin Dutkiewicz (3 pkt), Michał Wojtyński (3 pkt), Adam Anusewicz (0 pkt), Jakub Osiński, Michał Oleksy - nieaktywni
Fot. KKS Polonia Warszawa