Po pierwszym zwycięstwie na wyjeździe, przyszła pierwsza wygrana przed własną publicznością. Koszykarze Polonii Warszawa odczarowali halę Koło, dzięki pokonaniu Żaka Koszalin 87:81.
Poloniści z przytupem rozpoczęli spotkanie, prowadząc po pierwszych 3,5 minutach gry 10:2. W kolejnych minutach gra się bardziej wyrównała, przez co po I kwarcie Czarne Koszule wygrywały już tylko 21:19.
Podopieczni Jakuba Pendrakowskiego bardzo dobrze rozegrali drugą połowę drugiej kwarty. Dzięki temu, począwszy od stanu 34:32, do szatni na przerwę po I połowie schodzili prowadząc 52:40.
Koszalinianie nie dali za wygraną, w III kwarcie zmniejszyli straty, a na początku IV kwarty nawet wyszli na prowadzenie 68:66. Na szczęście dla gospodarzy, Poloniści otrząsnęli się i chwilę później znów objęli prowadzenie.
W barwach zespołu Czarnych Koszul dwucyfrowe zdobycze punktowe zanotowali Damian Cechniak (19 pkt), Patryk Pełka (18 pkt, 14 zb), Michał Kierlewicz (17 pkt), Maksymilian Motel (13 pkt). Dwie bardzo ważne trójki dla Polonii w bardzo ważnych fragmentach meczu (kolejno przy stanie 72:71 i 77:73 dla warszawian) trafił młodzieżowiec Michał Szymański.
KKS Polonia Warszawa - Żak Koszalin 87:81 (21:19, 31:21, 14:19, 21:22).
Punkty dla Polonii: Damian Cechniak (19 pkt), Patryk Pełka (18 pkt, 14 zb), Michał Kierlewicz (17 pkt), Maksymilian Motel (13 pkt), Michał Szymański (8 pkt), Michał Wojtyński (7 pkt), Marcin Dutkiewicz (5 pkt), Adam Anusewicz (0 pkt), Jakub Osiński, Michał Oleksy - nieaktywni
Widzów: 230
Fot. KKS Polonia Warszawa/Zbigniew Lisiecki
