Koszykarze Czarnych Koszul od wysokiej porażki rozpoczęli sezon 2023/24 w Pekao S.A. 1. lidze. W niedzielę w hali Koło zespół Polonii uległ 67:92 drużynie Miasta Szkła Krosno.
Początek meczu nie zwiastował końcowego rezultatu. Poloniści fragmentami I kwarty prowadzili, jeszcze na 3 minuty przed zakończeniem pierwszej ćwiartki wygrywali 10:8. Później jednak goście byli wyraźnie lepsi od Czarnych Koszul i po 10 minutach gry wygrywali 22:14. Choć warszawianie bardzo dobrze rozpoczęli drugą odsłonę (prowadzenie 24:22 na 6 minut i 49 sekund przed końcem II kwarty), później znowu do głosu doszli niezwykle bojowo nastawieni zawodnicy z Krosna. Po pierwszej połowie Polonia przegrywała 33:40.
Wydawać się mogło, że jest jeszcze szansa na nawiązanie walki, jednak ta została rozwiana na początku III kwarty. Pierwsze 5 minut tej części gry to seria 16:3 dla krośnian, która praktycznie przesądziła o końcowym wyniku. Zawodnicy z Krosna imponowali zaangażowaniem, cały zespół - włącznie z rezerwowymi - niezwykle żywiołowo reagował na wydarzenia na parkiecie.
Na pomeczowej konferencji trener Polonii Jakub Pendrakowski stwierdził, że o porażce zadecydowały przede wszystkim słabsza postawa na tablicach (42:35 dla gości) i znacząco mniejsza liczba punktów zdobytych z szybkiego ataku (21:7 dla krośnian). - Mamy zawsze w szatni przed meczem taką tablicę z wywieszonymi założeniami. Pierwszym punktem było wygranie zbiórki - oddaliśmy drużynie z Krosna 16 zbiórek w ataku. Drugim punktem - wrócenie do obrony, aby nie zdobywali punktów z szybkiego ataku - a straciliśmy 21 punktów z szybkiego ataku - oceniał szkoleniowiec Czarnych Koszul.
- Chciałbym przeprosić kibiców za tę inaugurację. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażaliśmy. Byliśmy słabsi tego dnia od drużyny z Krosna - mówił Przemysław Kuźkow, najlepszy najlepszy strzelec Polonii w tym meczu (20 pkt). - Na pewno trzeba pokazać charakter, grać do końca. Mieliśmy momenty, że charakter wychodził, ale bez realizowania planu meczowego to nie wychodzi. Myślę, że w kolejnych meczach będzie lepiej - na pewno z naszą koncentracją na założeniach i na pewno wola walki będzie do samego końca, bez względu na wynik - dodał.
Trener Czarnych Koszul spytany o powrót do gry kontuzjowanych zawodników stwierdził, że Artur Niemiec powinien rozpocząć treningi już w nadchodzącym tygodniu, natomiast nie można określić jeszcze daty zakończenia rekonwalescencji Jakuba Osińskiego.
Kolejny mecz Polonia rozegra 30 września na wyjeździe. Rywalem Czarnych Koszul będzie Górnik Wałbrzych.
KKS Polonia Warszawa - Miasto Szkła Krosno 67:92 (14:22, 19:18, 14:27, 20:25)
Punkty dla Polonii: Przemysław Kuźkow (20 pkt), Maksymilian Motel (17 pkt), Patryk Pełka (14 pkt), Michał Kierlewicz (6 pkt), Adam Lisewski (4 pkt), Damian Cechniak (3 pkt), Michał Szymański (3 pkt), Marcin Dutkiewicz (0 pkt), Adam Anusewicz, Michał Oleksy, Artur Niemiec - nie grali.
Widzów: 261